Trudny dowóz dziecka do szkoły

[nina90]

Mam taką nietypowa pewnie sytuację. A może typowa?. Razem z partnerem dowozimy dziecko do szkoły. I podobnie jest u nas z odbiorem. Z tym że to jest w dość nieregularnych "zmianach", że tak się wyrażę. Czasami mi się uda zawieźć a czasami partner. Zależy kto jak ma ułożony plan dnia. Oboje pracujemy w terenie, więc mamy ruchomy czas pracy. W teorii. Wszystko zależy od poumawianych spotkań. Nigdy nie wiadomo kto po południu pierwszy dojedzie i odbierze. I tu rodzi się problem. Bo jak ja pojadę od rana, to fotelik jest u mnie. Więc jak ma partner odebrać dziecko bez fotelika? Spotkanie na mieście i wymiana? Dość trudne do zorganizowania. Wiem, bo tak kombinujemy. Czasami nawet w jakimś barze zostawiamy z prośbą do obsługi, że ktoś inny odbierze za chwilkę. Ale to nie jest normalne rozwiązanie. Macie pomysł jak do tego podejść?

[Olik]

To duży problem wielu rodziców w tym również mój wiec chętnie poznam opinie i patenty na jego rozwiązanie.

[Gocha_34]

Oj znam ten problem.Czasami odbieram moich siostrzeńców ze szkoły,albo zajęć dodatkowych i wtedy zaczynają się kombinacje jak ,gdzie i kiedy odebrać foteliki.Moja siostra ostatnio zauważyła,że paru rodziców zamiast fotelików używa urządzenia,wyglądającego jak pas.Popytała się troche wśród rodziców i każdy twierdzi,że jak najbardziej taki pas można legalnie stosować zamiast fotelika.Może ktoś z was ma takie urządzonko i jest w stanie powiedzieć o nim coś więcej.

[JoanCrop]

Oj znam ten problem.Czasami odbieram moich siostrzeńców ze szkoły,albo zajęć dodatkowych i wtedy zaczynają się kombinacje jak ,gdzie i kiedy odebrać foteliki.Moja siostra ostatnio zauważyła,że paru rodziców zamiast fotelików używa urządzenia,wyglądającego jak pas.Popytała się troche wśród rodziców i każdy twierdzi,że jak najbardziej taki pas można legalnie stosować zamiast fotelika.Może ktoś z was ma takie urządzonko i jest w stanie powiedzieć o nim coś więcej.

To chyba nazywa się Smart Kid Belt. Wygląda właśnie jak pas i z tego co gdzieś czytałam, jest bezpiecznym rozwiązaniem. Na pewno jest bardzo mobilny, więc łatwo przenieść z jednego samochodu do drugiego.

[Olik]

Urządzenie to jest podobno łatwe w użyciu i d tego lekkie co oznacza, że człowiek jest z nim bardziej mobilny w porównaniu z noszeniem fotelika. Na stronie producenta wymieniają jego atesty i homologację, a na YT można obejrzeć testy zderzeniowe. Uważam, że to może być rozwiązanie naszych dotychczasowych problemów.

[Pola00]

Jak najbardziej możesz zainwestować w pasy smart kid belt, są warte zakupu. Wielokrotnie w nagłych sytuacjach uratował mi tyłek. Moje dziecko jest zadowolone, że nie musi siedzieć już w foteliku.

[nina90]

Dziękuję za wszystkie informacje. Poszukałam informacji o testach i to co znalazłam, to dobrze świadczy o Smart Kid Belt. Podoba mi się też taka otwartość producenta, pokazującego wyniki z badań. To się często nie zdarza, a pokazuje w pewien sposób uczciwość producenta.

[JoanCrop]

Dziękuję za wszystkie informacje. Poszukałam informacji o testach i to co znalazłam, to dobrze świadczy o Smart Kid Belt. Podoba mi się też taka otwartość producenta, pokazującego wyniki z badań. To się często nie zdarza, a pokazuje w pewien sposób uczciwość producenta.

Dokładnie. Producenci fotelików raczej nie pokazują tak otwarcie swoich wyników testów. Też nie ma takich testów porównawczych, by można było porównać wyniki. Tutaj jest większa przejrzystość w stosunku do klienta. Więcej producent pokazuje.

[nina90]

Więcej widać u nich na stronie to na pewno. Na stronach producentów fotelików nie widziałam filmów z badań czy certyfikatów i wyników atestów. Tutaj są. To moim zdaniem lepsze podejście do klienta.