Mam nadzieję, że u Was wszystko w porządku. Ostatnio zauważyłem, że na randkach często spotykam samych zboczeńców. Nie wiem, może to tylko moje wrażenie, ale mam nadzieję, że nie jestem w tym sam. 
W końcu jestem normalnym facetem, który szuka prawdziwej miłości. Może ktoś z Was ma podobne doświadczenia? Chętnie posłucham Waszych historii i porad, jak uniknąć takich sytuacji. Nie poddajmy się, bo na pewno gdzieś tam jest ta jedyna i wyjątkowa osoba dla nas. Trzymajcie się ciepło! 