warto być konsultantką?

[shushan]

Dziewczyny co myślicie o byciu konsultantką? Da się w ten sposób zarobić jakieś sensowne pieniądze?

[Celina]

Na pewno da się zarobić. Tutaj wiele zależy od Ciebie samej, od Twojego zaangażowania i czasu poświęconego na pracę. Moja przyjaciółka od kilku lat jest konsultantką w Mary Kay, nie wiem konkretnie jakie są jej zarobki, ale wiem, że jest zadowolona. Mogę dopytać o konkrety, jeśli Ci zależy

[Nika]

A ja to nawet miałam kiedyś swoją przygodę z Mary Kay, ale mi przeszkodziło intensywne życie zawodowe. Co chcesz wiedzieć? Może podpowiem.

[mallina]

Jak się w ogóle w to wkręcić? Musze podpisać umowę? Co dalej? Są jakieś limity, które muszę osiągnąć?

[kluskaleniwa]

Nie ma limitów, możesz kupować nawet tylko dla siebie. Konsultantkę możesz znaleźć przez ich stronkę, tam jest wyszukiwarka.

[Nika]

Umowę możesz podpisać z konsultantką, znajdziesz ją choćby z wyszukiwarką na stronie Mary Kay. Limitów sprzedażowych nie narzucają, pracujesz tyle ile chcesz i za tyle, ile chcesz.

[mallina]

A jakies koszty początkowe? Coś o czym powinnam wiedzieć?

[Nika]

To zależy jaki wariant weźmiesz na start, z bestsellerami czy bez. Najlepiej zajrzyj sobie tutaj https://www.marykay.pl/pl-pl/jak-zostac ... a-mary-kay - znajdziesz garść przydatnych informacji dla chcących dołączyć.

[mallina]

Ok, dziękuję, zerknę. A co w przypadku gdyby nie udało mi się ich sprzedać?

[Zoe]

Ja też pozwolę sobie dopytać, bo jedna sprawa mnie niepokoi. Czy jeśli w danym miesiącu, czy jakimś okresie nie będę miała możliwości zarobienia (brak czasu itp.) to czy ponoszę jakieś konsekwencje? Czy jest to jakiś problem?

rolki dla dzieci spokey

[mallina]

Nie, nie ma żadnych targetów do wyrobienia, pracujesz ile chcesz, od tego zależą po prostu Twoje zarobki, Tyle udało mi się dowiedzieć na spotkaniu. Bo zdecydowałam się i podpisałam umowę, zaczynam działać, życzcie mi powodzenia

[kluskaleniwa]

Nie ma konsekwencji, na spokojnie jak sprzedasz to sprzedasz jak nie to nie, mam koleżanki, które tylko dla siebie i najbliższych z rodziny kupują i to też nie cały czas.

[shushan]

nie, nie ma żadnych konsekwencji, po prostu nie zarabiasz wtedy, na spokojnie

[Celina]

Super, dzięki za odpowiedź. Też postanowiłam się zapisać, w międzyczasie miałam okazję podpytać o szczegóły kilka konsultantek i opowiedziały mi konkretnie jak wygląda praca. Myślę, że dla mnie to idealne rozwiązanie, żeby zarobić dodatkowe pieniądze do domowego budżetu, póki nie mogę sobie pozwolić na cały etat.

[szubaszka]

Podnoszę wątek, bo szukam czegoś dla siebie. Chciałabym trochę podreperować domowy budżet, bo przez ostatnie podwyżki nasze oszczędności na wakacje się niestety kurczą. Pomyślałam o Mary Kay, widzę, że była już o tym mowa, ale trochę czasu upłynęło. Czy to wciąż aktualne? W jaki sposób można się zapisać? Czy da się na tym zarobić? Pracuję w firmie z samymi kobietami w dziale, więc myslę, że klientki bym miała nawet bez czasochłonnych poszukiwań. Co o tym myślicie?

[ilonek]

Myślę, że warto. Zawsze to parę złotych dodatkowo, a jak mówisz, że masz tyle koleżanek to nawet za bardzo nie będziesz miała problemów z dotarciem do klientek A pocztą pantoflową z łatwością dotrzesz do większego grona, bo jeśli znasz te kosmetyki, to wiesz, że bronią się same Jeśli chcesz się zapisać to najlepiej poszukać konsultantki w Twojej okolicy, jeśli nie masz żadnej znajomej to przez stronę znajdziesz. Z nią podpiszesz umowę i możesz od razu zamówić zestaw startowy i zacząć działa. Powodzenia! Jeśli masz jeszcze jakieś pytania to śmiało Chętnie odpowiem